Porażka na własne życzenie...

W pierwszym spotkaniu Nasz zespół zmagał się z drużyną Dulczy Wielkiej 2. Spotkanie zapowiadało się bardzo ciekawie, ponieważ szanse przed meczem były wyrównane. Od samego początku podeszliśmy wysokim presingiem i to dawało efekty. Drużyna Dulczy gubiła się a my stwarzaliśmy swoje okazje strzelecki. Nie musieliśmy czekać długo na pierwszą bramkę po ładnej akcji na prowadzenie wyprowadził nas Patryk Bielik. Po kilku nieudanych próbach zdobyliśmy bramkę na 2-0 a dokładnie to zdobył ją Paweł Rzegocki. A więc na przerwę schodziliśmy z dwubramkową zaliczką i byliśmy spokojni o wynik, ponieważ kontrolowaliśmy grę. Druga połowa była całkiem inna. Zawodnicy Dulczy byli bardzo zdeterminowani aby odrobić straty i od samrgo początku to oni narzucali rytm gry a my czekaliśmy na kontry. Niestety Dulcza przygotowywała bardzo dobre akcje i straciliśmy bramkę. Stwarzaliśmy kilka dogodnych sytuacji niestety bramkarz Dulczy spisywał się fenomenalnie. Dulcza próbowała dalej atakować lecz zatrzymywała się na obronie albo ratował nas nasz bramkarz- Krzysiek Dereń. Po kilku próbach Dulcza doprowadziła do remisu , po ładnej kombinacyjnej akcji. I niestety nasi rywale zdobyli także bramkę na 2-3 i w tedy musieliśmy postawić wszystko na jedną kartę. Ostatnie minuty to było ciągłe atakowanie bramkarza Dulczy i kontry naszych przeciwników. W końcówce spotkania mieliśmy jeszcze rzut karny, lecz nie udało nam się wyrównać wyniku. Trzeba się podnieść po tej porażce i grać swoje, a Dulczy dziękujemy za mecz i gratulujemy zwycięstwa.